Microsoft bada integrację kryptowalut w przeglądarce Edge

Microsoft bada integrację kryptowalut w przeglądarce Edge

Na podstawie zdjęć zrobionych z wersji beta przeglądarki Microsoft planuje przetestować zintegrowany portfel bitcoin dla Edge. Funkcję odkrył użytkownik Twittera @thebookisclosed, który ma na swoim koncie lokalizowanie bieżących, ale wyłączonych funkcji we wszystkim, od nowych wersji systemu Windows 11 po stare wersje beta systemu Windows Vista. Obrazy tej funkcji twierdzą, że jest ona przeznaczona wyłącznie do testów wewnętrznych.

Kiedy kilka lat temu Edge powrócił na rynek jako przeglądarka oparta na Chromium, Microsoft dodał szereg funkcji związanych z pieniędzmi i zakupami. Po integracji finansów krótkoterminowych z Edge pod koniec 2021 roku firma spotkała się z krytyką.

Jako użytkownik Edge pierwszą rzeczą, którą robię po zainstalowaniu systemu Windows, jest wyłączenie niezliczonych kodów kuponów, porównywania cen i wyskakujących okienek związanych ze zwrotem pieniędzy pojawiających się podczas zakupów w Microsoft Edge (wiele ustawień jest automatycznie synchronizowanych między przeglądarkami Edge po zalogowaniu się z kontem Microsoft; domyślną wyszukiwarkę i wszystkie te dodatki zakupowe trzeba za każdym razem zmieniać ręcznie).

Jak wynika ze zrzutów ekranu, portfel kryptowalut może zarządzać wieloma formami kryptowalut i jest „zintegrowany z Edge, dzięki czemu jest łatwy w użyciu bez instalowania żadnej wtyczki”. Rejestrowane będą również transakcje i zmiany wartości każdej z Twoich walut.

Strona „eksploruj” zawiera artykuły na temat kryptowalut, a zakładka „aktywa” pozwala z uwielbieniem patrzeć na swoje NFT. Hasła i klucze odzyskiwania umożliwiające dostęp do Twoich pieniędzy są „niezabezpieczone” (znane również jako „samodzielne”), co oznacza, że ​​ponosisz za nie wyłączną odpowiedzialność. Jeśli zapomnisz swoich danych uwierzytelniających, Microsoft nie będzie mógł Cię ponownie wpuścić.

To, czy uważasz te dodatki za korzystne, denerwujące czy drapieżne, zależy od punktu widzenia. W obliczu wszechobecności oszustw związanych z kryptowalutami posiadanie „godnej zaufania” wbudowanej opcji, która nie wymaga instalacji podejrzanych rozszerzeń stron trzecich, może okazać się przydatne.

Funkcjonalność może także przekonać użytkowników, którzy interesują się kryptowalutami jedynie przelotnie, do rozpoczęcia ich badania, mimo że znów jest tam pełno oszustów.

To także kolejna ilustracja tego, jak Microsoft zintegrował z przeglądarką internetową funkcję inną niż ta, która jest bezpośrednio związana z przeglądaniem. Kilka z tych funkcji może zostać wyłączonych, a konkurencyjne przeglądarki, takie jak Chrome i Firefox, starają się zwiększać wartość i generować przychody, integrując dostęp do nowych wyspecjalizowanych funkcji i usług stron trzecich.

Chociaż Edge jest preinstalowanym i nieusuwalnym składnikiem każdego komputera z systemem Windows 10 i Windows 11, a system operacyjny często namawia użytkowników do przejścia na Edge, działania Microsoftu mogą jednak mieć ogromny wpływ, który wymaga głębszego rozważenia. Po wejściu do Edge'a przeglądarka zachęca do korzystania z Binga i innych usług Microsoftu.

Użytkownicy Edge mogą nie otrzymać portfela kryptowalut od firmy Microsoft, ponieważ korporacja często testuje wersje beta nowych funkcjonalności dla systemu Windows, Edge i innych produktów przed udostępnieniem ich publicznie.

Skontaktowaliśmy się z firmą Microsoft, aby uzyskać więcej szczegółów i zaktualizujemy ten post, jeśli otrzymamy odpowiedź.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *